(Nie)wesoły falstart

Bardzo wcześnie rozpoczęty w tym roku sezon sprawił, że w nieco wakacyjnej formie przystąpiliśmy do pierwszego turnieju w sezonie. Rozgrywki miały miejsce 18. września br. w Warszawie-Wesołej. W dość okrojonym składzie U-13 dostaliśmy tak zwane bęcki, w czterech meczach tracąc aż 42 kosze. Zdobyliśmy tylko sześć.

Pozytywem jest za to podejście zawodników, którzy szybko otrząsnęli się z przegranego turnieju i już w drodze powrotnej pytali o treningi bo jak mówili: „chcemy rewanżu!”. Dzięki nowym zasadom rozgrywek, które w skrócie polegają na tym, że liczą się trzy najlepsze występy (z czterech możliwych w sezonie), wszystko jest jeszcze możliwe! Kolejny turniej U-13 jest planowany na początek grudnia, ponownie w Wesołej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *