Europejski Tydzień Sportu

W piątek 28. września br. w Szkole Podstawowej nr 7 w Olsztynie odbył się Dzień Korfballu w ramach Europejskiego Tygodnia Sportu. O godz. 10:00 rozpoczął się mecz pokazowy, w którym kadra pedagogiczna SP7 musiała zmierzyć się z jakże wymagającym rywalem: reprezentacją Polski! Czwórka reprezentantów, którzy zwykle nie grają w wersję „mono” zagrała w eksperymentalnym składzie: Paulina Płoszka, Natalia Klimczyk, Bartłomiej Staniszewski i Michał Bartnik. To właśnie w tym, nauczyciele mogli upatrywać swoich szans w tym historycznym korfballowym debiucie;) Szybko okazało się jednak, że doświadczenie zdobyte w meczach na arenie międzynarodowej w różnych odmianach gry (Natalia Klimczyk to brązowa medalistka Pucharu Swiata w beach korfballu) to nie jest coś co można szybko nadrobić. Mimo ambitnej gry nauczyciele zdobyli tylko (i aż) dwa kosze, tracąc dwanaście. Jednak nie o wynik w tym spotkaniu chodziło. Mecz miał formułę pokazu, co było świetną okazją by uczniowie SP7 poznali lepiej tą grę. Zresztą w praktyce poznali już wcześniej zdobywanie punktów. Każda klasa w ramach Europejskiego Tygodnia Sportu oddawała rzuty do korfballowego kosza wyłaniając reprezentacje klasowe: króla i królową strzelców. W piątek odbył się finał tego konkursu, czyli etap szkolny konkursu rzutów. Najskuteczniejsi otrzymali pamiątkowe medale.

Najbardziej doświadczeni zawodnicy SP7 rywalizowali jeszcze w mini-turnieju klas czwartych. Była to okazja żeby w większości dziewięcioletni zawodnicy po raz ostatni zagrali na najniższych koszach (2,5 metra wysokości). W kilku przypadkach (np. Filip zdobył w jednym krótkim meczu aż trzy punkty) zdobywanie koszy okazuje się już zbyt łatwe, a to pokazuje że nasi zawodnicy grają coraz lepiej i musimy „wejść na wyższy poziom”.

Na zakończenie, prowadzący wspomniał o powstającym przy SP7 Uczniowskim Klubie Sportowym „Ukiel” którego na początek jedyną sekcją będzie właśnie korfball. Pani dyrektor powiedziała o atmosferze związanej z grą i wspomniała o zakupionych dla szkoły piłkach. Jedną z kolei (tą meczową) przekazał dla szkoły przedstawiciel Polskiego Związku Korfballu. Były podziękowania, medale i miłe niespodzianki dla naszych gości: ręcznie malowane przez uczniów korfballowe Baby Pruskie. Trzeba przyznać, że już różne Baby gościły (albo „gościli” bo baba pruska to wojownik czyli „on”) w Olsztynie, ale korfballowej jeszcze nie było!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *